Okład ciepły czy zimny?
Stosujemy zimny ręcznik na głowę, gdy mamy temperaturę, a ciepły okład na brzuch podczas bolesnej miesiączki.
O to, czy dobrze robimy pytamy dr Aishę Ou-Pokrzewińską, specjalistę chorób wewnętrznych z Centrum Medycznego Królewska w Milanówku
CMK: Często, miejscowo, na bolące miejsca stosujemy okłady, czy to dobrze?
dr Aisha Ou-Pokrzewińska: Od wieków wiadomo, że stosowanie okładów ma korzystne działanie na nasz organizm. Ciepło – zwiększa przepływ krwi i poprawia przemianę materii, działa kojąco i rozluźniająco. Zimno, z kolei, obkurcza naczynia krwionośne, zmniejsza ból, obniża temperaturę, działa przeciwzapalnie, a niektórzy twierdzą, że również odmładzająco.
Centrum Medyczne Królewska: Kiedy zatem należy stosować okłady ciepłe, a kiedy zimne?
dr Aisha Ou-Pokrzewińska: Okłady zimne stosujemy przede wszystkim, gdy mamy gorączkę, gdy odczuwamy ból po usunięciu zęba i krwawieniu po nim.
• krwotoku z nosa
• bólu głowy
• ostrych urazach sportowych
• opuchliznach i urazach tkanek miękkich
• ukąszeniach owadów
• oparzeniach
CMK: A ciepłe okłady?
dr Aisha Ou-Pokrzewińska:
Najczęściej stosujemy przy:
• nerwobólach, bólach reumatycznych
• łagodzeniu dolegliwości związanymi z nadmiernym napięciem mięśni ( np. przy menstruacji)
• w niektórych rodzajach migreny
• przewlekłych urazach ( np. u sportowców przed rozpoczęcie ćwiczeń)
CMK: Jak chronić miejsca, w których stosujemy okład?
dr Aisha Ou-Pokrzewińska: W przypadku każdego okładu należy pamiętać o prawidłowym jego zastosowaniu, czyli, w razie konieczności, ochronie miejsca jego przyłożenia (np. przykładanie okładu z lodu przez gazę lub ściereczkę).